Meningokoki czy antybiotyk pomoże?

O tym jak wbrew pozorom niebezpieczne są meningokoki już chyba wszyscy wiedzą. Co prawda rzadko kiedy ich obecność w organizmie prowadzi do rozwoju choroby, ale kiedy to się już stanie, to życie jest zagrożone. Nie tylko może dojść do poważnych powikłań, ale zdarza się również wiele przypadków śmiertelnych. Dlatego nikogo nie trzeba przekonywać, że podczas podejrzenia choroby wywołanej meningokokami jak najszybciej należy się udać do szpitala. Ale czy warto stosować antybiotyki, jeśli mieliśmy kontakt z osobą chorą?

Antybiotyki podczas leczenia

Podczas leczenia chorób meningokokowych bardzo ważny jest czas w jakim zostały podjęte odpowiednie działania. Jeśli leczenie zostało wprowadzone dość szybko, to istnieje spora szansa, że uda się zahamować rozwój choroby i zminimalizować jej negatywne skutki. W tym czasie podawane są dożylnie antybiotyki, głównie penicylina, tak aby wspomóc organizm w walce z chorobą. Ale prawda jest taka, że nie tylko chorzy na choroby meningokokowe powinny przyjmować antybiotyki, ale również te osoby, które miały z nimi kontakt w ciągu 7 – 14 dni przed zachorowaniem. Czyli wszyscy domownicy i osoby, które utrzymywały intymny kontakt z chorym ponieważ meningokoki przenoszą się także przez pocałunki.

Dodatkowo osoby, które spały w tym samym pomieszczeniu, z racji przenoszenia ich drogą kropelkową. Jak również te osoby, które miały kontakt z wydzielinami chorego np. podczas wykonywania badań.

Nawet po szczepieniach

Ważne jest to, aby takie antybiotyki przyjąć jak najszybciej, najlepiej w ciągu pierwszej doby. Ale co ważne, to należy pamiętać, że nawet jeśli przyjęliśmy szczepienia przeciwko meningokokom, to i tak powinniśmy poddać się leczeniu antybiotykami. To dlatego, że istnieje wiele grup meningokoków i chociaż u nas najczęściej spotykamy się z typem B i C, to nigdy nie możemy mieć pewności, że faktycznie te meningokoki zaatakowały naszego chorego. Dlatego też podczas takiego leczenia antybiotykami stosuje się doustnie cyprofloksacynę, ceftriakson domięśniowo, ryfampicynę doustnie, jak i ostatecznie jeśli nie można przyjąć tych poprzednich, to doustnie azytromycynę. Najważniejsze jest jednak to, aby przyjąć takie antybiotyki i to jak najszybciej. Wówczas znacznie ograniczymy niebezpieczeństwo rozwoju choroby.

Co więcej, pamiętajmy, że antybiotyki są podawane nie tylko tym, u których wykryto chorobę spowodowaną meningokokami, ale również wszyscy ci, którzy w ciągu ostatnich dwóch tygodni poprzedzających występowanie choroby, mieli kontakt z taką osobą.